W przypadku grząskiego, błotnistego terenu, takie obuwie jest wręcz niezbędne, aby zachować dobrą przyczepność - mówi Dominika Napieraj z AZS AWF Wrocław, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski i uczestniczka przełajowych mistrzostw świata w 2013 roku.
Aktualności
Buty z kolcami „tajną
bronią” na przełaje
więcejKiedy zacząć startować w zawodach
biegowych i jak się do nich przygotować?
więcejZłota polska jesień to idealny czas na zawody biegowe. Temperatura spada i pozwala odetchnąć pełną piersią. Procentuje wysiłek włożony w treningi wykonywane latem. Zbliża się koniec sezonu i każdy biegacz nabiera ochoty na jakieś podsumowanie. Nawet jeśli nie miałeś w planach udziału w żadnych zawodach, nagle coraz częściej ktoś ze znajomych wspomina o ciekawym biegu i decyzja zapada: “Tak, ja też wystartuję!”.
Twój debiut, niezależnie od wyniku na mecie, powinien być miłym wspomnieniem. Dlatego mamy dziś dla ciebie Przewodnik Biegowego Debiutanta.
DOCEŃ SIEBIE… czyli pakiet
anty-wymówek na jesień i zimę
więcejJest lipcowy poranek, godzina szósta rano. Zrywasz się z łóżka, wskakujesz w swoje super biegowe ciuszki i ruszasz na podbój świata. Na progu domu robisz głęboki wdech, słyszysz śpiew ptaków i czujesz na twarzy promienie słońca. Widzisz kątem oka sąsiadkę, która przygląda ci się stojąc w oknie z kubkiem kawy. Patrzy na Ciebie z podziwem w oczach. Jesteś bohaterem osiedla, wzorem stylu fit, propagatorem idei aktywnego i zdrowego stylu życia.
A TAK WŁAŚCIWIE
TO… PO CO MI SPRAWDZIAN?
więcejKartkówki, testy i sprawdziany kojarzą ci się tylko z dawnymi szkolnymi czasami? Powinieneś wiedzieć, że jeszcze wiele ich przed tobą. Któregoś dnia zerkniesz w swój plan treningowy i zobaczysz TO – sprawdzian biegowy. Na dystans krótszy (400m) lub nieco dłuższy (1 km, 2 km, 3 km, Test Coopera) lub...
A TAK WŁAŚCIWIE TO...
PO CO MI OBÓZ BIEGOWY
więcejJeżeli sądzisz, że obozy biegowe są po to, żeby całe dni biegać, biegać i biegać to… bardzo się mylisz. Tegoroczny obóz biegowy Pszczółkowski Team, który odbył koło Mikołajek w urokliwej miejscowości Faszcze, zainspirował nas do stworzenia listy korzyści, jakie niesie ze sobą taka forma rekreacji. Lista nie jest zamknięta – może dodasz w komentarzach coś od siebie?
Zatem, po co są właściwie obozy biegowe?
A WŁAŚCIWIE TO…
PO CO MI ZAWODY?
więcejBiegać niemal każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej… I tak już my – biegacze - mamy wpisane w
naszą naturę, że wcześniej czy później przeprowadzimy sami ze sobą wewnętrzny dialog - mniej
więcej takiej treści:SPORT – EMOCJE – BIZNES. Dlaczego
warto zostać sponsorem drużyny sportowej?
więcejDawno, dawno temu, gdy ktoś zdenerwował Chińczyka, ten rzucał przez ramię klątwę: „Obyś żył w ciekawych czasach!”. Wygląda na to, że ktoś naprawdę mocno zalazł owemu Chińczykowi za skórę. Określić współczesne czasy jako „ciekawe” to jak nic nie powiedzieć. Żyjemy szybko i intensywnie. Otacza nas na co dzień natłok haseł, kolorów, dźwięków. Wszystko walczy o chwilę naszej uwagi. Świat bombarduje nas milionem informacji na minutę...
W SZTAFECIE
PO MARZENIA
więcejPierwszy Bieg Sztafetowy Kobiet już za nami.
Olsztyński Park Centralny opustoszał. Próżno szukać tam biegaczek przemykających po alejkach i mostkach. Zniknęła brama startowa, nie ma oznaczeń trasy i biura zawodów, brakuje kibiców… Cisza, spokój, szare przedwiośnie. Ale w naszych sercach ten park nadal tętni kolorami Waszych strojów, nadal słychać okrzyki kibiców i gromkie brawa na mecie. Wróćmy jeszcze na chwilę wspomnieniami do tamtej niedzieli…
KOBIECE BIEGANIE
MA MOC :)
więcejJuż 11 marca w Olsztynie odbędzie się wyjątkowe święto – I Sztafetowy Bieg Kobiet. Na linii startu stanie niemal dwieście czteroosobowych kobiecych zespołów. Święto ma formułę zawodów biegowych, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że rekordy i ściganie nie będą najważniejsze. Wiadomo za to, że przywita nas przyjazna atmosfera, dużo uśmiechu i zabawy, pozytywne nastawienie i niezwykła energia. Skąd to wiadomo? Bo właśnie takie jest kobiece bieganie :)
A TAK WŁAŚCIWIE TO…
PO CO MI FIZJOTERAPEUTA?
więcejBiegasz już kilka miesięcy, zdobywasz coraz więcej doświadczenia i biegowych znajomości. I właśnie w rozmowach z innymi biegaczami coraz częściej słyszysz:
- Byłem dziś u fizjoterapeuty, już nie daję rady biegać z tym bólem…
- Mój „Fizjo” dał mi świetne ćwiczenia…
- Trener powiedział, że powinienem popracować nad techniką biegu i dał mi kontakt do fizjoterapeuty…
Dla wielu biegaczy fizjoterapeuta jest przyjacielem, magikiem i lekarzem w jednej osobie. Gdy zaczniesz biegać regularnie, wcześniej czy później zadasz sobie pytanie: czy powinienem go odwiedzić?