wstecz

Aktualności

21.10.2016

Motywacja – czynnik

budzący zapał u biegaczy

Współcześnie istnieje wiele różnorodnych teorii motywacji. Większość z nich koncentruje się na przyczynach ludzkiego zachowania i uporczywości w dążeniu do punktu docelowego.1 Jedną z takich teorii jest ta, zaproponowana przez Philipsa Zimbardo, określająca motywację, jako pojęcie abstrakcyjne, którego nie można bezpośrednio obserwować. Jest to termin, który określa wszelkie systemy zaangażowane w prowadzenie, kierowanie i utrzymanie czynności psychicznych i fizjologicznych.2

Motywacja musi płynąć z naszego wnętrza, a sukces zaowocuje wtedy, kiedy wykorzystamy w pełni swoje możliwości i wrodzony talent. Sami kierujemy dalszymi losami sportowymi i nikt, nawet trener, motywując z całych sił nie zmieni podejścia i poziomu zawodnika, jeśli on tego sam nie zechce.

Ze względu na poziom motywacji zawodnika, możemy wyróżnić cztery różne typy osobowości biegaczy długodystansowych, a mianowicie:

  • takich, którzy posiadają naturalne zdolności i zmobilizowani są do ich rozwinięcia (zwycięzców, którzy nieustannie osiągają wysokie wyniki w sporcie, dążą do perfekcji w wykonywanej dyscyplinie);
  • takich, którzy posiadają umiejętności, ale brak im motywacji (zawodnicy mający potencjał, ale niepotrafiący go w pełni wykorzystać; doprowadzają trenerów do frustracji);
  • takich, którym brak umiejętności, ale chcą osiągnąć jakiś sukces (biegacze o zacięciu godnym mistrza, ale nie posiadającym wrodzonego talentu, jednak dzięki wytrwałości mogą uzyskać osobistą satysfakcję);
  • takich, którym brakuje umiejętności i motywacji (takich biegaczy jest niewielu, gdyż bez talentu i motywacji nie da się odnieść zwycięstwa i przełamać barier, które są poniekąd głównym celem w uprawianiu tego sportu).3

Wyzwania względem siebie i rywalizacja z innymi wzbudzają w nas siłę motywacji. Dostarczają dodatkowych bodźców, pozwalających jeszcze w większym stopniu zaangażować się w dążenie do uzyskania ustalonych, planowanych wyników.

Stan pobudzenia skierowany będzie z kolei wobec trzem przeciwnikom:

  • siebie samemu, naszym słabościom i ograniczeniom oraz nieznajomości własnego potencjału;
  • innym ludziom, wedle którym osoba pragnie podkreślić własne możliwości, zaimponować;
  • rzeczywistości obiektywnej; ogółu pozaludzkich uwarunkowań stanowiących nie tylko niezbędne tło zmagań ludzkich, lecz przede wszystkim przedmiotowy świat stawianego człowiekowi oporu, którego prawa są pospołu wykorzystywane przez sportowca i powstrzymują go przed przekroczeniem określonej granicy jego aktywności.4

Rysunek 1. Stany pobudzenia implikujące daną postawę

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Łuszczyńska A., Psychologia sportu i aktywności fizycznej

 

Pierwsza postawa, przezwyciężenia własnych słabości kreuje perfekcjonizm, charakteryzujący się kroczeniem drogą ku doskonałości, stawianiem sobie wysokich norm. Jednakże usilne dążenie do wysoko postawionych zamiarów może prowadzić do uzależnień od ćwiczeń fizycznych, a co za tym idzie, wypalenia lub przetrenowania organizmu. Gorycz porażki może natomiast spowodować pojawienie się negatywnych emocji. Jedną z nich może okazać się lęk. Objawia się on w dwóch aspektach: emocjonalnym, odnoszącym się do obaw przed koniecznością współzawodnictwa oraz motywacyjnym, związanym z pojawieniem się
u zawodnika skłonności do unikania zdarzeń towarzyszących współzawodnictwu (w tym przypadku prawdopodobne jest odczuwanie wstydu po totalnej porażce).5

Tymczasem potrzeba pokonania drugiego człowieka sprawia, że mamy do czynienia z postawą rywalizacyjną, stanowiącą główną determinantę podjęcia intensywnego wysiłku. Ponieważ, co lub kto mógłby namówić człowieka do podjęcia fizycznego trudu, gdyby nie odczuwał on pragnienia rywalizacji? To ona wprawia w ruch ludzkie ambicje, które silnie motywują. Z kolei motywacja sprawia, że w ogóle cokolwiek się wydarza.

Niemal każdy pragnie być Człowiekiem Wielkim, jednakże warunkiem koniecznym staje się rywalizacja. Kto bowiem uczyni człowieka Wielkim bez wymogu rywalizacji? Trzeba współzawodniczyć ze sobą, ale źle, gdy z rezultatu zdobycia pierwszeństwa nad kimś traci się sens wszystkiego. Wynik jest za każdym razem tymczasowy i może zostać po pewnym czasie zmieniony, a o Wielkości Człowieka świadczą zdolności godnego wygrywania jak i również przegrywania. Istotą staje się wyłącznie same współzawodnictwo a nie jej wytyczony wynik.6

Z kolei, umiejętność przekraczania obiektywnych barier determinuje tzw. postawę aktywistyczną, która uznaje wyższość woli i czynu nad działalnością intelektualną.7 Przyjmując niniejszą postawę, człowiek zaznacza konieczność aktywności w życiu społecznym oraz świecie przyrodniczym. Zasadami postawy aktywistycznej często kierują się ultramaratończycy, uznawani za osoby heroiczne, przekraczające nadludzkie bariery. W trakcie pojedynczych zawodów sportowych, często w terenie o wyjątkowo trudnej topografii lub w uciążliwych warunkach klimatycznych, atmosferycznych, pokonują oni dystans, przekraczający ponad 50 km, a dochodzący nawet do 166 km (100 mil). Podejmując taki trud nie znają oni granic, których nie da się przełamać, a walka z otaczającymi ciężkimi uwarunkowaniami przyrodniczymi staje się głównym bodźcem rywalizacji.

 

1 Franken Robert, Psychologia motywacji, przełożył Przylipiak Mirosław, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005, s. 24

2 Zimbardo Philips, Psychologia i życie, przełożył Suchecki Jacek, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, s. 436

3 Daniels Jack, Bieganie metodą Danielsa, przełożyła Kasprzak Antonina, Inne spacery, Zielonka 2010, s. 15-16.

4 Lipiec Józef, Kalogatia. Szkice z filozofii sportu, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa-Kraków 1988, s.61

5 Łuszczyńska Aleksandra, Psychologia sportu i aktywności fizycznej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011, 98-99

6 http://www.sikora.art.pl/flz_rywalizacja.php

7 Mała Encyklopedia Filozofii, red. Stanisława Jedynaka, Branta, Lublin 2002, s. 16

Skomentuj artykuł

Treść komentarza

Przepisz kod z obrazka: